Pati od tygodnia dostaje leki przeciwpadaczkowe. Nie jest zadowolona z nowych środków do połykania więc przemycamy je w jogurcie... i tym sposobem Pati dostaje dwa razy dziennie trochę jogurtu ;)
Nie wiem czyja to zasługa ale od poniedziałku czyli od tygodnia nie nastąpił żaden atak - czy to tak działa nie wiem ale jestem szczęśliwa że Patunia znosi dobrze kolejne leczenie - oby tak dalej...